#6 DigitaLove Kobiety – Gabriela Szymaszkiewicz

Kobiety odgrywają coraz większą rolę w świecie digital marketingu, przynosząc innowacyjne perspektywy i świeże spojrzenie na branżę. Ich zaangażowanie i kreatywność przyczyniają się do tworzenia skutecznych strategii marketingowych. Dlaczego kobiety są niezastąpione w digital marketingu? Odkryj kolejną historię DigataLovej Kobiety.

Opowiedz proszę o swojej obecnej roli i tym co jest według Ciebie najbardziej ekscytującą częścią  swojej pracy.

Od 10 lat spełniam swoje wielkie marzenie, którym była i jest praca w marketingu. Z wykształcenia jestem filozofką i dziennikarzem, więc marketing nie był moim pierwszym, spontanicznym wyborem, a dojrzałą i świadomą decyzją. W 2022 roku założyłam własną firmę Blair Studio i obecnie piastuję stanowisko Brand Managera w firmie Grupa CLUE, która dostarcza technologiczne rozwiązania multimedialne dla największych graczy z branży B2B. Przejście z rynku B2C i branży beauty do technologicznego B2B było dla mnie dużą zmianą. Natomiast bardzo szybko zrozumiałam, że to właściwy kierunek w którym chcę się dalej rozwijać. W mojej pracy najbardziej ekscytuje mnie możliwość wdrażania pomysłów, w których nie istnieją żadne granice oraz to, że pracuję z różnymi gałęziami rynku, co daje ogromną różnorodność w sposobach komunikacji marketingowej.

Jak zaczęła się Twoja przygoda w e-commerce?

Z e-commerce miałam styczność na moim poprzednim stanowisku, gdzie zarządzałam marketingiem w segmencie beauty. Otrzymałam zadanie zbudowania nowego sklepu, chociaż nigdy wcześniej się tym bezpośrednio nie zajmowałam! Na początku nie byłam zadowolona, ale postanowiłam przekuć to w szansę na nauczenie się czegoś nowego. Było to trudne zadanie, ponieważ nie będąc specjalistą w tej dziedzinie trudno było prowadzić negocjacje z potencjalnymi twórcami sklepu, a później z programistami i ekspertami w branży. Każdy kto miał okazję budować e-commerce doskonale wie jak wielowymiarowy i złożony jest taki projekt. Równocześnie dalej zarządzałam działem marketingu, więc była to wyczerpująca i wymagająca przygoda 🙂 Na pewno zdobyte doświadczenie oraz nawiązane kontakty, mają ogromną wartość, która na pewno będzie przydatna w przyszłości.

Czy ponownie wybrałabyś tę drogę zawodową?  

Marketing? Oczywiście. Ani przez chwilę nie myślałam o tym, że to może zły wybór. Naprawdę kocham to co robię i nie wyobrażam sobie innej ścieżki. Oczywiście, bardzo dawno temu, marzyłam o byciu lekkoatletką i zdobywaniu medali, ale tego nie udało mi się zrealizować z przyczyn logistycznych. Czy żałuję? Na pewno nie 🙂

Twój najbardziej przełomowy moment w karierze?

Rozpoczęcie pracy z zespołem marketingowym – podjęcie pracy jako Marketing Manager. Praca pod zwierzchnictwem ma swoje plusy, bo mamy kogoś kto dba o kierunek naszej pracy, pomaga w razie problemów, stymuluje i nawiguje. Będąc managerem jest się kapitanem okrętu i nie zawsze ma się wpływ na wszystko co się dzieje w zespole. Natomiast bez wątpienia moc zespołu jest czymś czego nigdy nie osiągnie się w pojedynkę.

Z czego jesteś dumna?

Z siebie 🙂 Zawsze czuję niedosyt i chcę zrobić więcej, lepiej i bardziej spektakularnie. Niestety ma to też mroczną stronę, bo przyjmowanie na swoje barki zbyt wiele ma czasem negatywne konsekwencje. Pracuję obecnie nad tym by zachowywać balans – nie jest łatwo, ale powoli, powoli…

Kto jest Twoją bohaterką?

Osobowości w świecie marketingowym nie brakuje, więc jest kim się inspirować 🙂 Natomiast ogromną inspirację czerpię od Ani Ledwoń-Blacha, która wkłada w swoją pracę serce i rozum, dzieląc się swoją ogromną wiedzą, a przy tym nigdy nie tracąc na jakości tworzonych treści. Bardzo mocno osadziła swoją markę osobistą w marketingowym świecie i prze do przodu jak lodołamacz – podziwiam i czerpię inspirację.

Według Ciebie, w jaki sposób najlepiej promować i wspierać karierę kobiet?

Może to co powiem wzbudzi dyskusję ale przez 10 lat mojej kariery spotkałam bardzo wiele kobiet, które dominowały, piastowały najwyższe stanowiska i budowały swoje kariery. Natomiast ciężko by mi było znaleźć tak wielu mężczyzn, o których mogłabym powiedzieć to samo! Zatem żyję w przeświadczeniu, że kobiety mają silną pozycję.  ALE! jest możliwe, że musimy włożyć więcej wysiłku i czasu, aby do tych sukcesów dojść. Na pewno kluczowa jest idea Siostrzeństwa. Wzajemne wsparcie, które możemy pokazać prozaiczne poprzez polubienia, komentarze i udostępnienia w SM, ale także poprzez uczestnictwo w wydarzeniach, zgrupowaniach czy afiliacji kobiecych biznesów.

Co powinniśmy zrobić, aby zachęcić więcej kobiet do rozważenia kariery w branży e-commerce/digital?

Odnoszę wrażenie, że młode pokolenie jest teraz o wiele bardziej świadome w zakresie budowania kariery. Pamiętam, że w czasie moich studiów prawie nikt nie pracował i naprawdę niewiele osób wiedziało w którym kierunku zmierza. Teraz jest zupełnie inaczej. Na pewno oferta staży i praktyk dedykowanych kobietom, mogłaby pomóc poznać te branże i zachęcić do rozwoju w tym kierunku.

Czy jest jedna rada, której chciałabyś, aby ktoś udzielił Ci na początku Twojej kariery? A jaką radę Ty udzieliłabyś innym kobietom na początku ich kariery?

Moja pierwsza, marketingowa szefowa – Anna Wierzbicka – nie dała mi może konkretnej rady, ale przede wszystkim dała mi SZANSĘ. Byłam po studiach, bez doświadczenia i w czasach bardzo wysokiego bezrobocia. Mimo tego otrzymałam zaufanie i możliwość nauki, która zaprowadziła mnie do miejsca w którym jestem. Wychodzę też z założenia, że każde doświadczenie zawodowe może nas bardzo wiele nauczyć, a w dziedzinie marketingu jest to tym bardziej istotne. Zacząć karierę zawodową można wszędzie, natomiast ważny jest cel do którego dążymy. Warto zacząć pracę jak najwcześniej i ten cel sobie wyznaczyć – droga dotarcia może być kręta i wyboista, ale przy determinacji i marzeniach zawsze docieramy tam gdzie chcemy!

Fun fact o mnie…

 Jestem jedynym dzieckiem mojego Ojca, więc umiem w “niedziewczynkowe” zajęcia: ukręcić beton w betoniarce, łowić ryby czy założyć łańcuchy na koła 😉

Rada ode mnie dla marketingowców:

Nie bójmy się pytać, dopytywać, drążyć. Często obawiamy się, że ktoś nas weźmie za osobę niekompetentną, dlatego słuchamy, notujemy, ale nie pytamy. Potem okazuje się, że mamy dużo więcej pracy i problemów. Jest to szczególnie ważne, jeśli współpracujemy z branżą, która jest nam totalnie obca. Nie ważne co ktoś sobie pomyśli, ważne jest mieć komplet informacji i rozwiane wątpliwości 🙂

Gabriela Szymaszkiewicz – Brand Manager Grupa CLUE,  Product Marketing Manager SoundCoreHero.

Pani Gabrielo, bardzo dziękujemy za udział w naszym cyklu, poświęcony czas oraz wszystko czym się Pani z nami podzieliła 🙂