W ramach każdej współpracy przychodzi moment na podsumowanie działań jakie z niej wynikają. Dotyczy to również pracownika, który regularnie poddawany jest ocenie przez pracodawcę. Punktem sprawdzającym poziom zaangażowania pracownika, rozwój jego kompetencji i pożądanych umiejętności jest ocena pracownicza.
Po co pracodawcy ocena pracownicza?
Każdy z nas potrzebuje informacji zwrotnej na temat swojej pracy. Ocena pracownicza jest wartościowa dla każdej ze stron gdyż stwarza przestrzeń do dialogu na temat sukcesów i podejmowanych inicjatyw oraz do nakreślania obszarów wymagających poprawy.
W zależności od przyjętej metodologii i wykorzystywanych w ocenie narzędzi, możesz skupić się na kilku kluczowych aspektach analizując współpracę z poziomu relacji dwóch stron – pracownika i przełożonego – lub na wielu obszarach np. zbierając więcej danych od współpracowników, przełożonych, podwładnych, managerów, dyrektorów tj. od ludzi, którzy z pracownikiem mają styczność w codziennej pracy. Rozszerzony wywiad celnie odzwierciedli system pracy pracownika i jego zachowanie względem różnych osób oraz nastawienie do codziennych obowiązków. Skupimy się jednak na standardowej procedurze czyli ocenie pracowniczej, która przebiega między pracownikiem i jego przełożonym.
Ocena 180 stopni
Najpowszechniejszą formą oceny pracowniczej jest ocena roczna 1:1, będąca analizą zaangażowania przeprowadzaną na linii pracownik – przełożony. Do spotkania muszą solidnie przygotować się obydwie strony, gdyż w jego trakcie nastąpi konfrontacja opinii. Pracownik przedstawi własną samoocenę, a przełożony osobistą perspektywę dotyczącą jego – pracownika – pracy, efektywności i rozwoju. Ocena pracownicza nie powinna być traktowana jako narzędzie wytykania błędów.
Jest ona trochę działaniem motywacyjnym, ale głównie ma wesprzeć pracownika w jego codziennych obowiązkach wskazując nad czym powinien popracować, aby wykorzystać w pełni swój potencjał. Otrzymane wskazówki, w tym wskazane obszary do poprawy oraz podkreślenie pewnych szczególnych dokonań pracownika, pomoże mu sprawdzić stan swoich kompetencji. Ocenę pracowniczą często wspierają dedykowane im programy, w których to monitoruje się dokonania pracownika miesiąc po miesiącu, ale skupiając się tylko na najważniejszych zmiennych. Dane są następnie analizowane i zestawiane z informacjami dotyczącymi realizacji celów.
Jako metoda sprawdzająca ocena 180 stopni ma kilka minusów. Głównym jest fakt, że dane zbierane są tylko z dwóch źródeł. Nie zawsze też przełożony jest w stanie precyzyjnie sprawdzić i ocenić wykorzystywane przez pracownika umiejętności i może o pewnych jego inicjatywach i sukcesach po prostu nie wiedzieć. Kolejnym problemem może być brak umiejętności w przeprowadzaniu oceny pracowniczej, a co może krzywdząco wpłynąć na prezentację wniosków.
Dlatego, aby uniknąć tego typu pułapek, powinno się zadbać o szkolenia dla przełożonych i pracowników z zakresu przygotowań do oceny pracowniczej i zaproponować narzędzie, które będzie dostarczać wiarygodnych danych będących jej podstawą.