Chcesz zwiększyć widoczność swojej strony w wyszukiwarce Google? Jednym z najskuteczniejszych sposobów na to jest growth hacking. Tym bardziej że właśnie ta forma marketingu umożliwi Ci poznanie potrzeb odbiorców z jednoczesnym nastawieniem na maksymalizację zysków. Dowiedz się, czym jest growth hacking i skorzystaj z tej metody.

Co to jest growth hacking?

Growth hacking można przetłumaczyć, jako hakowanie wzrostów. Ta technika jest dość młoda i polega na nieszablonowym oraz oryginalnym podejściu do kampanii marketingowych. Dlatego growth hacker musi umieć wyjść poza schemat. Najlepiej, jeśli korzysta wtedy z innowacyjnych rozwiązań i to właśnie je wykorzystuje do osiągnięcia założonych celów.

Zwróć uwagę na to, że growth hacking polega na wykorzystaniu mądrzejszych oraz tańszych sposobów promocji w porównaniu do tradycyjnego marketingu internetowego. Dobrym przykładem na to jest: skuteczniejsze prowadzenie mediów społecznościowych, marketing wirusowy oraz naprawdę precyzyjne targetowanie reklam PPC.

W przypadku growth hackingu kluczem do sukcesu jest dobre zrozumienie potrzeb oraz cech grupy docelowej.

Jak korzystać z growth hackingu?

Ogromne znaczenie podczas korzystania z growth hackingu ma optymalizacja wszystkich kanałów komunikacji cyfrowej. Poza tym powodzenie działań marketingowych zależy od szybkiej reakcji na wzmianki na temat firmy oraz budowania świadomości i tworzenia dialogu z odbiorcami. Dzięki tym technikom Twoja marka będzie wydawała się bardziej „ludzka” i autentyczna, a to znowu zwiększy Twoją wiarygodność.

Tak naprawdę growth hacking możesz stosować nawet razem z SEO. Dzięki temu zmaksymalizujesz efektywność poszczególnych działań marketingowych. Oprócz tego postaw na wartościowe treści, ponieważ artykuły na zewnętrznych stronach to nie tylko sposób na generowanie leadów, ale również budowanie świadomości marki.

Kiedy warto stosować growth hacking?

Bardzo często strategia growth hacking jest stosowana przez startupy, choć tak naprawdę każdy e-commerce może skorzystać z tej formy promocji. Szczególnie gdy zależy Ci na szybkich efektach lub po prostu chcesz ograniczyć koszty reklamy w Internecie. W końcu growth hacking jest idealny, jeżeli Twoja firma ma niewielki budżet. Pomimo tego i tak możesz w stosunkowo krótkim czasie zanotować spory wzrost rozpoznawalności czy nowych klientów.

Zdecyduj się na growth hacking, gdy wprowadzasz na rynek nowy, rewolucyjny produkt.
Wówczas ta strategia z pewnością dobrze się sprawdzi.

Czy to oznacza, że większe firmy powinny zrezygnować z growth hackingu? Oczywiście, że nie. Najlepszym przykładem na to są dobrze znane marki typu TikTok, Shopify czy Uber, które mają własny zespół odpowiedzialny jedynie za rozwój, który opiera się na growth hackingu.

Jakie efekty zapewnia growth hacking?

Zastanawiasz się, co właściwie może Ci zapewnić growth hacking? Jeśli tylko zadbasz o kompleksowe działanie, to powinieneś spodziewać się szybkiego wzrostu sprzedaży oraz zwiększenia rozpoznawalności wśród potencjalnych klientów. Gdy tylko regularnie będziesz korzystać z metod typowych dla growth hackingu, to z pewnością uda Ci się wyprzedzić konkurencję.

Czym różni się growth hacking od tradycyjnego marketingu?

• Growth hacking polega na ciągłym szukaniu nowych możliwości rozwoju. Podczas gdy tradycyjny marketing bardzo często opiera się na bieżących działaniach marketingowych.
• W przypadku growth hackingu kluczem do sukcesu są eksperymentalne działania w krótkim czasie. Wtedy możliwe jest sprawdzenie, która opcja jest najskuteczniejsza. Klasyczne formy marketingu zazwyczaj opierają się na bardziej długoterminowych projektach.
• Specjalista od growth hackingu jest maksymalnie zaangażowany w rozwój produktu oraz utrzymanie aktywnych klientów.
• Jedną z najważniejszych różnic jest to, że growth hacker skupia uwagę na przepływie użytkowników, a także na jego utrzymaniu i zachowaniu. Natomiast większość marketerów opiera się jedynie na początku oraz końcu lejka, co ostatecznie ogranicza się do pozyskiwania klientów czy budowania świadomości marki.